Gorący czas..
Witamy się iście wiosennie! Termometr w cieniu pokazuje 24,2!! Cudownie :) Niestety, w domu mamy szpital! Pani Narzeczona chora, więc piękną pogodę oglądam jedynie przez okno. No cóż, wierzę, że wiosna zawitała na dobre, to jeszcze będzie okazja na spacery i wycieczki :)
Sprawy ślubne cały czas gdzieś przewijają się między Nami. W końcu zostało Nam niecałe 5 miesięcy! (Gdzie ten czas tak znika??) Odbyliśmy wszystkie potrzebne spotkania w Poradni Rodzinnej. Obyło się bez zbędnych docinek, komentarzy, rysowania kalendarzyków i mierzenia temperatury. Pani bardzo sympatyczna, bardziej interesowało ją czy mamy jakieś pytania, niż Nasze, w zasadzie prywatne sprawy. Tym o to sposobem, mamy załatwione wszystkie potrzebne pieczątki. Jak dojdę do siebie planuje jeszcze załatwić sprawę kwiatów. Cały czas coś się dzieje, a myśleliśmy, że będziemy się nudzić :D znaczy Pan Narzeczony trochę się nudzi, bo wyobraźcie sobie jak się kwapi do roboty.. kijem go trzeba! No ale chociaż trochę się stara (powiedzmy :D). W sprawie garnituru muszę go jednak pochwalić, nie kupił go 3 dni wcześniej jak przypuszczałam, ani nawet miesiąc wcześniej, on JUŻ wisi w szafie i czeka na swoją premierę :) Oczywiście Pan Narzeczony twierdzi, że: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" - On nie widzi sukni, ja nie widzę garnituru, prosta piłka. Pan Narzeczonemu zostały do kupienia tylko dodatki do swojego stroju, więc na prawdę jestem pełna podziwu, brawa :D
Z czasem u Nas jak na zegarku powyżej :D cały czas się mijamy.. Jak Pan Narzeczony wraca o jakiejś normalnej porze, to Pani Narzeczona na uczelni, jak Pan Narzeczony ma wolne, to Pani Narzeczona w pracy i tak w kółko. Liczymy, że jak na dobre przyszła wiosna znajdziemy trochę wspólnego czasu i będziemy robić coś kreatywnego :)
Miłego i cieplutkiego dnia!
2 komentarze:
Bez rysowania i mierzenia? Eee to Was najlepsze ominęło! :p
No niestety, podobno "nic dwa razy się nie zdarza", więc już się nie przekonamy, ale po kierunku medycznym mam to na szczęście przestudiowane :) Pozdrawiamy!
Prześlij komentarz