1 miesiąc, 4 tygodnie, 2 dni

Wybory nigdy nie były łatwe..


Dzisiaj trochę na temat kwiatów, bo jestem w tym temacie ostatnio bardzo na bieżąco :) Pan Narzeczony ma tym razem więcej szczęścia, bo jego kwiatki nie dotyczą (oprócz butonierki) i cały szczęśliwy może odetchnąć z ulgą. Tak, myślałam, że będzie to proste, w końcu kwiatów w sierpniu masa, więc postanowiłam otworzyć internet, wpisać krótką frazę, znaleźć co mi się podoba, pokazać florystkę i tylko czekać na efekt. Nic bardziej mylnego! Po przeglądnięciu chyba całego internetu, nie znalazłam nic co by mnie zwaliło z nóg, a co gorsza, w mojej głowie nie pojawia się żadna wizja jak taki bukiet miałby wyglądać.

Pierwsze spotkanie z florystką nr jeden za mną, mam jeszcze dwie polecone Panie, z którymi też mam w planach spotkać się i przedstawić wizję-bez wizji (tak, tak, coś mi siedzi w głowie, ale sama nie wiem jak to wygląda :D). Pomysłów na tym spotkaniu miałam tysiąc, oczywiście, przygotowałam bukiety, które w miarę wpadły mi w oko, do tego zmodyfikowałam je pod siebie, a na koniec dorzuciłam jeszcze dwa grosze i efekt był zupełnie inny niż na obrazku, czyli nikt nie wie jaki :D Dodatkowo pojawił się problem kwiatów dla Druhen. Sprawa rozgrywa się miedzy bukietem, a bransoletką na rękę.

Bransoletka, rzecz praktyczna, wolne ręce są jednak bardzo potrzebne, (choćby do trzymania bukietu Panny Młodej) więc jest to ciekawe rozwiązanie, problem jest jednak taki, że jedna moja druhna chce zwykły bukiet, a drugiej jeszcze o to nie zapytałam, więc znów pojawiają się schody :D
Kwiaty jednak nie kończą się tylko na bukietach.. trzeba wziąć jeszcze pod uwagę butonierki i przystrojenie auta - tutaj też nie mam wizji, więc jak widzicie w sprawach kwiatów jestem totalna noga (tak, ledwo rozróżniam róże, tulipany i słoneczniki). Całe szczęście, że sprawa sali jest zamknięta- mamy tam kwiaty w cenie i tutaj polecam na sali dopytać czy coś Wam oferują, czy musicie zadbać o to sami. Sprawa z przystrojeniem Kościoła też jest zawieszona w próżni, gdyż musimy spotkać się z parami biorącymi z Nami ślub i wtedy dowiedzieć się co i jak oraz ustalić jakieś konkrety, a spotkanie dopiero pod koniec lipca :) Temat, który miał być szybko piłką ciągnie się jak typowy mecz piłki nożnej..

Z tego miejsca apeluję, dziewczyny, jeśli miałyście fajne bukiety i byłyście z nich zadowolone, to przyjmę każde inspiracje :) Póki co moja wizja zatrzymała się na delikatnym, pastelowym bukiecie, a na czym się zakończy, to pewnie dopiero w dniu ślubu będę wiedzieć :D a co, musi być element zaskoczenia!

Życzę Wam wszystkim Miłego Dnia!
AA! i wszem, i wobec ogłaszam, że zostało 60 dni! :D

0 komentarze:

 

Goście

Archiwum