2 miesiące, 1 tydzień, 6 dni

Papierkowa robota za nami!


Cała papierkowa robota za nami :) W piątek spisaliśmy protokół, więc teraz możemy Wam spokojnie opowiedzieć z czym to się je, czy jest się czego bać i czy dużo z tym zachodu. 

Przede wszystkim potrzeba sporo dokumentów aby spisać protokół, więc od początku:
- akt chrztu, chyba, że byliście chrzczeni w parafii, w której bierzecie ślub, jeśli np. chrzczona w tej parafii była tylko przyszła Pani Młoda zaświadczenie musi dostarczyć tylko Pan Młody. Zaświadczenie to ważne jest 6 miesięcy (spotkałam się też z 3 miesięcznym okresem, więc musicie się dowiedzieć w swoich parafiach dokładnie). Taki akt odbieracie z parafii w której byliście chrzczeni i jest to specjalny akt chrztu do sakramentu małżeństwa, który zawiera adnotacje o bierzmowaniu i o nie byciu w związku małżeńskim (oczywiście, przyjemność kosztuje co łaska).
- świadectwo ukończenia ostatniej szkoły lub indeks katechizacji, do wyboru do koloru, jeśli macie białą książeczkę, w której zebraliście wszystkie oceny ze szkół, do której uczęszczaliście możecie ją wziąć, jeśli nie, zawsze możecie mieć przy sobie ostatnie świadectwo ukończenia szkoły średniej, zawodowej czy technikum.
- zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego, musicie wybrać się tam wspólnie, potrzebne są Wam skrócone akty urodzenia (jeśli nie jesteście urodzeni i zameldowani w miejscu, w którym będziecie odbierać dokumenty z USC) i dowody osobiste, a także 84 zł w portfelu. Tutaj musicie mieć już ustalone sprawy związane z nazwiskiem Waszym i Waszych przyszłych dzieci (tak, tutaj pada to magiczne pytanie "Jakie nazwisko będzie nosić Pani po ślubie?" i jeszcze bardziej magiczna odpowiedź "Nazwisko Męża" - cudowne uczucie, serce od razu bije szybciej!). Takie zaświadczenie ważne jest maksymalnie 3 miesiące i musi być ważne jeszcze parę dni po ślubie, gdyż Ksiądz z tym zaświadczeniem musi udać się z powrotem do USC abyście otrzymali akt małżeństwa.
- zaświadczenie o odbytych naukach przedmałżeńskich, o tym pisaliśmy w poprzednim poście.
- zaświadczenie o odbytej poradni rodzinnej, również wszystkie informacje znajdują się w poprzednim poście
- dowód osobisty, bez tego ani rusz, ale to raczej rzecz noszona w portfelach.
Teraz macie wszystkie dokumenty, pakujemy je do teczki i umawiamy się z Księdzem na spisanie protokołu. Spokojnie, nie taki diabeł straszny jak go malują :)

W protokole zawarte są wszystkie informacje o Was, imiona, adresy, dane rodziców, chrzest, bierzmowanie, brak związku małżeńskie. Ksiądz zadaje pytania dotyczące Waszej wiary, o znajomości zasad obowiązujących w kościele, pyta, czy chcecie wychować potomstwo w wierze katolickiej, czy nie zatajacie żadnych chorób, czy nikt w rodzinie nie chorował na chorobę psychiczną, czy jesteście świadomi, że małżeństwo jest nierozerwalne i trwa aż do śmierci, czy jesteście wobec siebie szczerzy i wiele innych prostych pytań. 
Następnie wypisuje dwie kartki na spowiedź przedślubną i zaświadczenie o odbyciu zapowiedzi, które trzeba złożyć w parafii z której pochodzicie (jeśli ślub odbywa się zgodnie z tradycją u Pani Narzeczonej, to takie zaświadczenie dostaje Pan Narzeczony i musi ono wrócić później do parafii Pani Narzeczonej). Wszystkie otrzymane dokumenty od Księdza dostarcza się na umówione spotkanie, w Naszym przypadku będzie to dwa tygodnie przed ślubem. 

Jeśli macie jakieś pytania, chętnie podpowiemy i służymy radą :) 
Kochani, zostało tylko 74 DNI! To się naprawdę dzieje!! :D



0 komentarze:

 

Goście

Archiwum