Pościk w całości napisany przez Pana Narzeczonego! Udało się :D
No więc.. Witam zwiedzających! Z tej strony Pan Narzeczony :) Wreszcie znalazłem czas żeby napisać coś o sobie i o naszym szalonym poszukiwaniu mistrza fotografii, który spełni nasze wszelkie oczekiwania. Mam 23 lata .. (już od niedawna :d) i spotkałem kilka lat temu swoją Panią Narzeczoną w pewnym bananowym autobusie. Od tamtego czasu wpadliśmy sobie w oko a uczucie rozkwita!
Przez ostatnie 2 miesiące byliśmy w szale szukania kogoś ogarniętego, kto potrafi uchwycić najważniejsze chwile i momenty z naszego życia. Kandydaci byli przeróżni pod względem cenowym, stylowym, oraz jakościowym. Niektóre oferty były ściągnięte z kosmosu i ceny również ale wstępna weryfikacja pozwoliła nam zaoszczędzić dużo funduszy nie tracąc przy tym na jakości co mnie bardzo cieszy! Jak mówi mądrość życiowa: 'szukajcie a znajdziecie' (; .. no i udało się. Znaleźliśmy! Sprawa wygląda tak, że zaraz po świętach jedziemy się spotkać i dograc szczegóły, których będzie musiał trzymać się nasz paparazzo. Po gadce telefonicznej myślę że nasza współpraca będzie owocna dla obu stron. Jeśli o mnie chodzi to nie jestem aż tak wybredny w kwestji zdjęć jak Pani Narzeczona ale w koncu to jest jedyny dzień kiedy nic i nikt nie może nas zawieść i wszystko ma być po naszej myśli. W końcu to pamiątka na całe życie :)
Pewnie wkrótce zobaczycie kolejny post w którym Pani Narzeczona opowie wam jak wyglądało nasze spotkanie z Panem.. no właśnie jak myślicie kogo wybraliśmy? :) Na forach internetowych jest o nim głośno i zdradze, że jego imie to Marcin. Jeśli macie jakieś pomysły to napiszcie w komentarzu a ja wpadam do łóżka bo Pani Narzeczona zasnęła już nad książką a dziś jeszcze zmieniamy czas z zimowego na letni. Ah to słynne łóżko z wbudowanym przyciąganiem.. (:
Życzymy Wam smacznego jajka w rodzinnym gronie :)
Życzymy Wam smacznego jajka w rodzinnym gronie :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz