Ostatni dzień Majówki..
Niestety jutro będzie trzeba się ruszyć do pracy a miłe chwile spędzone w Zakopanem i nie tylko, będzie można tylko powspominać i obejrzeć na zdjęciach. Te kilka dni dały nam trochę relaxu i chwil dla siebie a oprócz tego zwiedziliśmy kilka miejsc na południu Polski Pogoda powiedziała nam NIE przez duże N ale jednak daliśmy rade! W ciągu jednego dnia odwiedziły nas 4 pory roku. Był grad, deszcz, dużo wilgoci oraz przebłyski słońca (: Teraz już powoli zawijam się w kołdrę bo jutro kolejny ciężki dzień w pracy. Patrze jak moja przyszła żona (Pani Narzeczona) siedzi i stuka coś na drugim laptopie i od czasu do czasu uśmiechnie się do mnie podsyłając wiadomość ze zdjęciem jak może wyglądać nasze przyszłe gniazdko. Ja pewnie trochę inaczej to widzę ale jakoś damy rade . A Wy jak spędziliście weekend majowy? Zapraszam do komentarzy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Widzę, że ktoś tu się mocno nami zainspirował :) No nic..powodzenia w prowadzeniu bloga ;) trzymam kciuki za udany ślub!
Prześlij komentarz